Wraz z nadejściem 1 stycznia 2013 roku zakończył się monopol Poczty Polskiej na listy lżejsze niż 50 g. Ta zmiana pozwala zaistnieć na rynku innym konkurencyjnym usługodawcom pocztowym. Oprócz tego, zmianie uległ także cennik Poczty Polskiej, a za brak właściwej skrzynki na listy, czy też niewłaściwe umiejscowienie jej, poniesiemy surowe konsekwencje. Jak widać zmian jest dość sporo. Pytanie tylko, czy wyjdzie to na korzyść obywatelom?
Ustawę liberalizującą prawo pocztowe w naszym kraju, prezydent RP Bronisław Komorowski podpisał już pod koniec grudnia 2012 r., kończąc w ten sposób „rajskie czasy” Poczty Polskiej, która wśród konkurencji cieszyła się pozycją lidera. Znowelizowane przepisy wprowadziły wiele zmian, które pozwoliły firmom konkurencyjnym na wyeliminowanie obciążających zwykłe listy blaszek. Nic w tym dziwnego, że w końcu dostrzeżono ten dość uciążliwy absurd, który dla niejednego z nas był powodem do nerwów. Od stycznia, firmy świadczące usługi pocztowe mogą na równi z Pocztą Polską rozsyłać lekkie listy.
Niedawna nowelizacja prawa pocztowego nastąpiła na skutek dyrektyw unijnych i oprócz zliberalizowania rynku usług pocztowych, ma również zwiększyć ochronę konsumentów. Do tej pory Poczta Polska posiadała wyłączność na przesyłki do 50 g, co wywoływało konieczność rywalizacji u konkurencji, która musiała uciekać się do obciążania własnych przesyłek. Od nowego roku, wszystkie firmy zajmujące się usługami pocztowymi w dostępie do tego rynku mają już równy dostęp, co równoznaczne jest z utratą pozycji hegemona przez Pocztę Polską. Ten fakt może jednych smucić, ale z pewnością cieszy prywatne firmy pocztowe, które mają zazwyczaj szerszy wachlarz usług niż firma państwowa, ponieważ oferują m.in. potwierdzenie doręczenia, przepakowanie paczki, konfekcjonowanie, przesyłkę za pobraniem, śledzenie trybu dostarczenia przesyłki.
Uwaga! Dotychczas na rynku hegemonem pozostawała Poczta Polska, ale na skutek nowych przepisów, będzie ona świadczyć usługi powszechne tylko przez najbliższe trzy lata. Po nich odbędzie się konkurs ofert. Możliwe, że wtedy zostanie wybrana inna firma.
Jakie korzyści otrzyma obywatel?
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji dostrzega, że potrzeby klientów nieustannie się zmieniają. Dlatego w celu efektywniejszego ich zaspokojenia wprowadziło szereg zmian w zakresie prawa pocztowego. Z punktu widzenia obywatelskiego najbardziej liczą się korzyści. Trzeba przyznać, że nie możemy narzekać na ich brak. Wśród najważniejszych plusów nowelizacji trzeba wskazać:
- koniec monopolu Poczty Polskiej, co otwiera furtkę innym firmom świadczącym usługi pocztowe,
- nie dostaniemy już listów z płytką czy zeszytem,
- rynek pocztowy zostaje zliberalizowany,
- Poczta Polska przestaje mieć wyłączność na przesyłki do 50 g,
- klient jest lepiej chroniony, a terminowość wykonywania usług stopniowo ma się poprawiać,
- Poczta Polska nadal będzie dostarczać przesyłki do każdego miejsca w Polsce za taką samą opłatą,
- funkcjonują nowe usługi, a wśród nich e-przesyłka umożliwiająca odebranie listu bądź paczki na dowolnej poczcie,
- przekaz pieniężny można wysłać przez Internet,
- wprowadzona została usługa hybrydowa zakładająca połączenie tradycyjnego listu z e-mailem. Co trzeba zrobić by móc z niej skorzystać? Wystarczy wysłać e-mail, a poczta wydrukuje go, zapakuje i doręczy adresatowi,
- dostęp do usług pocztowych możliwy jest 24 h na dobę, a to za sprawą automatów do przyjmowania i wydawania listów oraz paczek.
Za niewłaściwą skrzynkę na listy otrzymamy karę
W 2003 roku wprowadzono obowiązek montażu skrzynek pocztowych nowego typu tzw. euroskrzynek, które miały być nie tylko zgodne z unijnymi standardami, ale mogły być wykorzystywane również przez innych operatorów. Na mocy dokonanej zmiany przepisów, powrócono do tego, nieco zapomnianego problemu wymiany skrzynek oddawczych. O tym obowiązku powinni szczególnie pamiętać właściciele budynków jednorodzinnych, a także wielorodzinnych, gdyż za brak skrzynki na listy lub utrudnienia w dostępie do niej, nowe prawo przewiduje nawet 10 tys. zł kary. O wysokości nałożonej sankcji zadecyduje szkodliwość czynu.
Problem skrzynek nie kończy się jednak na ich posiadaniu. Rozporządzenie ministra infrastruktury wprowadza kolejne wymogi określające parametry techniczne skrzynek, a w tym wysokość ich wieszania, czy też kwestię dostępu dla listonosza. Stare ustawodawstwo nie przewidywało żadnych sankcji z tytułu niedopełnienia nałożonego obowiązku w przeciwieństwie do nowych przepisów. W zmienionym brzmieniu doprecyzowano, kogo dokładnie dotyczy obowiązek instalacji oddawczych skrzynek pocztowych, wskazując na właściciela bądź współwłaściciela:
- nieruchomości gruntowych, na których znajduje się budynek mieszkalny,
- nieruchomości gruntowych, na których znajduje się budynek mieszkalny,
- budynku mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość.
Od stycznia 2013 roku skrzynkę w budynku jednorodzinnym należy umieścić przed drzwiami wejściowymi do budynku lub w ogólnie dostępnej część nieruchomości oraz w budynkach wielorodzinnych, w których wyodrębniono co najmniej 3 lokale, przez umieszczenie w ogólnie dostępnej części nieruchomości zestawu skrzynek oddawczych, zgodnie z liczbą samodzielnych mieszkań lub lokali o innym przeznaczeniu, jeżeli posiadają osobny adres.
Za co jeszcze otrzymamy karę?
Od 5 000 do 10 000 zł – taką karę pieniężną będziemy mogli dostać za niezainstalowanie właściwych skrzynek lub ich zainstalowanie, ale niezgodne z przepisami. Sankcje te dotyczą również niewywiązania się z obowiązku nałożonego w uchylonej ustawie z 2003 r. Skrzynki muszą być nie tylko wymienione na tzw. euroskrzynki, ale mają zagwarantować także dostęp dla innych operatorów poza operatorem publicznym.
Zmiany w usługach pocztowych
Ustawa na nowo definiuje usługi pocztowe rozdzielając przyjmowanie, transport i doręczanie przesyłek. Na mocy obecnych przepisów, czynności te mogą wykonywać różne podmioty. Poprzez wprowadzenie i uporządkowanie systemu procedur reklamacyjnych, a także odpowiedzialności operatorów zostanie wzmocniona ochrona konsumentów. Nie ulegnie zmianom kwestia zagwarantowania przez państwo tzw. usług powszechnych, czyli takich, które dla dobra wspólnego muszą być świadczone w sposób jednolity i po przystępnych cenach, niezależnie czy się to opłaca, czy też nie. Przez pierwsze 3 lata od wejścia w życie nowych przepisów ten rodzaj usług będzie świadczyć Poczta Polska, zaś później w drodze konkursu zostanie wyłoniony operator na kolejnych 10 lat. Zmiany regulują także kwestię tzw. nierentowności usług powszechnych. W przypadku zaistnienia takiego zjawiska, zostanie uruchomiony mechanizm kompensacji dla operatora. Główną rolę odegra tutaj fundusz kompensacyjny, w skład którego wejdą wszystkie firmy pocztowe świadczące usługi powszechne lub podobne. Jeżeli środki z funduszu nie wystarczą na pokrycie strat, dopłaci budżet, ale po weryfikacji kosztów przez UKE.
A co z terminami doręczeń?
Termin doręczenia jest szczególnie ważny dla klientów korzystających z usług pocztowych. Każdy z nich chciałby, a by metoda 3N – najszybciej, najtaniej, niezawodnie – zawsze była skuteczna. Nowe prawo stawiając na ochronę konsumentów, nie zmienia obowiązujących standardów doręczeń. Regulacje w tym zakresie będą funkcjonowały na takich samych warunkach, jak to było dotychczas, czyli np. 85% zwykłych listów ma być doręczona w ciągu trzech dni po nadaniu. Za nienależyte wykonanie lub niewykonanie usługi operator odpowie zgodnie z zapisami Kodeksu cywilnego, ponosząc odpowiedzialność odszkodowawczą.
Brak entuzjazmu – zdania są podzielone
To, czy nowe przepisy znajdą zastosowanie w praktyce i przyczynią się do poprawy sytuacji usług pocztowych pokaże jak zwykle czas. Na chwilę obecną zdania są podzielone. Jedni twierdzą, że wprowadzona ustawa zliberalizuje rynek usług pocztowych i zwiększy ochronę konsumentów, ale z drugiej strony może przyczynić się do zmniejszenia zatrudnienia w Poczcie Polsce. W ocenie resortu Michała Boniego nowelizacja poprawi cenę i jakość dotychczas świadczonych usług, a przede wszystkim pozwoli na działanie nowym dostawcom. Oczywiście Państwo nadal będzie gwarantowało powszechne usługi pocztowe po przystępnych cenach, bez względu na to, czy będą one opłacalne, czy też nie. Na trzy lata od wejście w życie ustawy usługi te będzie realizować Poczta Polska. Po tym czasie zostanie ogłoszony przetarg, który wyłoni realizatora usług pocztowych na kolejne dziesięciolecie. Nie wiadomo na chwilę obecną kto do tego przetargu się zgłosi, gdyż prezes konkurencji, InPostu, wypowiedział się o planowanych zmianach w sposób negatywny.
Marta Giermasińska