Jest największym z naszych ptaków. Ma olbrzymie tępo zakończone skrzydła o rozpiętości ponad dwa metry. Cały jest ciemnobrunatny, tylko głowa i szyja są jaśniejsze u dorosłych osobników. Ogon jest biały, zaś dziób, oczy i nogi zawsze żółte.
Gniazduje w dużym lesie ze starymi sosnami, zapewniającymi dobry dolot do gniazda oraz w sąsiedztwie dużego zbiornika wodnego. Do lęgów przystępuje późno, bo wielkie ptaki drapieżne długo dojrzewają. Niektóre pary mają po dwa trzy wielkie, pełnowartościowe gniazda oddalone od siebie dość daleko wykorzystywane naprzemiennie. Jednego roku jedne, drugiego – drugie. Jest to strategia związana z czystością i zasobnością łowiska. Jeśli w gnieździe są jakieś pasożyty to przez czas nieużytkowania wyginą same. Gniazdo, w którym przyszły na świat młode orły i w którym będą dorastać jest sterylnie czyste. Nie znajdzie się żadnych gnijących resztek jedzenia.
Drugi powód to zasobność łowiska. Jeżeli zostało opolowane w jednym roku, to lepiej przenieść się do nowego miejsca, żeby blisko gniazda mieć znów pod dostatkiem jedzenia. Polują głównie na żywe, sprawne lub mniej sprawne ptaki wodne. Ukochanym pokarmem są kaczki, nury, perkozy, łyski, kormorany. Jeśli w okolicy nadmiernie rozmnożyły się kormorany i niszczą drzewa, są uciążliwe dla środowiska, to jest znak, że w tym miejscu brakuje ich naturalnego wroga, czyli orła bielika. Jeśli jednak będą chronione to nie będziemy mieli dylematu, czy chronić kormorany, czy je strzelać, żeby regulować populację. Najchętniej orzeł bielik poluje zbierając ptaki z wody. Jeżeli gdzieś pojawi się sylwetka polującego ptaka, ptaki wodne żeby przed nim uciec, nurkują pod wodę. A drapieżnik potrafi rozwijać niesamowitą prędkość, nurkować, gonić, prześladować, łowić i zjadać. Na lądzie też sobie świetnie radzi. Łowi kuropatwy, zające i lisy.
Mimo niekwestionowanego wzrostu liczebności gatunek wciąż narażony jest na wiele zagrożeń, z których najważniejsze to:
• celowe zabijanie przy użyciu broni, pułapek i zatrutych przynęt, prowadzone zwłaszcza w pobliżu niektórych kompleksów stawów rybnych,
• niszczenie potencjalnych biotopów lęgowych poprzez wycinanie nadbrzeżnych dojrzałych lasów oraz osuszanie mokradeł,
• nieprzemyślany rozwój energetyki wiatrowej na terenach zasiedlonych przez ten gatunek – wykazano, że bielik należy do ptaków wybitnie narażonych na śmierć w wyniku kolizji z siłowniami wiatrowymi,
• nadmierny rozwój turystyki na niektórych obszarach (np. Mazury),
chemiczne skażenie środowiska.
LEGENDA O GNIEŹDZIE ORŁA BIAŁEGO
Dawno, dawno temu, w pierwszych wiekach naszej ery, wielka grupa ludów, zwanych Słowianami, zajęła ogromne obszary między dwiema rzekami Odrą а Dnieprem.
Legenda mówi о trzech braciach, którzy wędrowali w poszukiwaniu miejsca do życia. Bracia mieli na imię Czech, Lech i Rus. Każdy z nich był dzielnym wodzem swojego plemienia.
Pewnego razu ро długiej wędrówce zatrzymali się nad jeziorem, na pięknej dużej polanie. Był pogodny letni wieczór. Trzej bracia postanowili odpocząć pod starym dębem. Nagle w górze usłyszeli jakiś hałas. Podnieśli głowy i ujrzeli orła białego, а na drzewie jego gniazdo.
– То jest znak – powiedział Lech. – Jeżeli potężny orzeł założył tutaj swoje gniazdo, to i ja zbuduję w tym miejscu gród. Moje plemię będzie tu mieszkać spokojnie i żyć szczęśliwie.
– Pięknie jest tutaj – powiedział Czech.
– Masz rację – zgodził się Rus – że pozostajesz w tym miejscu. My jednak pójdziemy dalej w poszukiwaniu swojej ziemi.
Dwaj bracia wyruszyli w dalszą wędrówkę. Rus poszedł na wschód, а Czech udał się na południe.
Lech pozostał w zielonej dolinie, gdzie ludzie zaczęli budować swoje siedziby. Po pewnym czasie powstał gród, który od gniazda wspaniałego ptaka Gnieznem nazwano, а wizerunek orła białego mieszkańcy grodu wybrali na godło.
Tekst: Waldemar Górski