Najstarsza mieszkanka w gminie Cegłów – Helena Adamiak urodziła się 18 marca 1913 r. w Pełczance, tu też się wychowała. Ukończyła 7-klasową szkołę mariawicką w Cegłowie. Miała ośmioro rodzeństwa. Jej ojciec Józef Kieliszczyk przed wojną był wójtem gminy Cegłów przez dwie kadencje. W 1935 r. 22-letnia Helena wyszła za mąż za Ignacego Adamiaka z miejscowości Woźbin. W poniedziałek – zaraz po weselu – rozpoczęli budowę domu w Rudniku. W 1946 r., rok po wojnie zmarł jej mąż i sama musiała uporać się z gospodarstwem rolnym i dwójką dzieci. Wychowała córkę Zofię i syna Ignacego. Obecnie ma dwie wnuczki, czworo prawnucząt i jedną praprawnuczkę. Na pytanie o receptę na długowieczność, odpowiedziała, że najlepsza jest praca, naturalne nietłuste jedzenie oraz życiowy optymizm. A pani Helena, jak potwierdza rodzina, jest uosobieniem dobroci i spokoju.

O urodzinach pamiętała nie tylko rodzina, ale także wójt gminy, który dnia 19 marca odwiedził Jubilatkę.

– Setne urodziny to piękny wiek, który budzi ogromny szacunek i zasługuje na szczególne gratulacje. Była Pani świadkiem dziejów naszego narodu. Dane było Pani przeżyć wiek polskiej historii, doświadczyć wielu podniosłych wydarzeń oraz trudów i radości życia. (…) W tym szczególnym dniu proszę przyjąć najserdeczniejsze gratulacje, wszelkiej pomyślności i nieustającej pogody ducha. Życzę Pani kolejnych lat życia w zdrowiu i u boku kochającej rodziny – życzył wójt Marcin Uchman.

(www.ceglow.pl)