Bez słońca nie byłoby życia na Ziemi. Jego światło reguluje naturalny rytm pracy i odpoczynku, dzięki niemu w roślinach zielonych zachodzi reakcja fotosyntezy, dojrzewają owoce… Niedobór światła słonecznego, szczególnie odczuwany przez mieszkańców północy, skutkuje wzrostem agresji, podatnością na depresję. Dlatego w czasie długich, zimowych miesięcy mieszkańcy Skandynawii obowiązkowo odbywają sesje ze specjalnymi lampami emitującymi światło podobne do słonecznego. Także nadmiar światła słonecznego jest szkodliwy dla ludzi. Prowadzi do oparzeń i w rezultacie do rozwoju różnych schorzeń.

Co to jest promieniowanie słoneczne?

Słońce emituje promieniowanie ultrafioletowe o szerokim zakresie fali: UVA – 320-400 nm; UVB – 280-320 nm; UVC – 10-280 nm, ale do ziemi dociera tylko ultrafiolet czyli promienie typu A i B. Promieniowanie odpowiedzialne za oparzenia jest zatrzymywane w dużej mierze przez dym i smog. Może jednak przenikać przez cienką warstwę chmur, mgłę oraz czystą wodę na głębokość 30 cm. Trzeba pamiętać, że paradoksalnie promieniowanie słoneczne jest też groźne w zimie, bo śnieg odbijają promienie – dlatego, gdy jeździmy na nartach słońce opala nas bardziej – często niezauważalnie.

I jeszcze jedno – na szkodliwe działanie promieni słonecznych najbardziej narażone są osoby o jasnej karnacji – im jaśniejsza skóra tym bardziej podatna na oparzenia słoneczne.

Oparzenia słoneczne

Stanowią one odrębny rodzaj oparzeń. Wydawać by się mogło, że zagrożeni nimi są tylko plażowicze. Nic bardziej mylnego. Słońce w takim samym stopniu opala na plaży i na polu. Podobnie jak wszystkie oparzenia słoneczne dzielimy na dwie kategorie: oparzenie I stopnia charakteryzuje się zaczerwienieniem i nabrzmieniem skóry, II stopnia charakteryzują pęcherze na skórze, ból, pieczenie i swędzenie Po kilku dniach, gdy zmiany zaczynają zanikać, zaczyna schodzić naskórek. Oparzeniu słonecznemu może towarzyszyć udar słoneczny. Typowymi objawami są bóle i zawroty głowy, nudności, wymioty, uczucie osłabienia i przyspieszone tętno. Aby ustrzec się oparzeń słonecznych należy pamiętać o nakryciu głowy, lekkiej, osłaniającej skórę odzieży i okularach słonecznych. Warto też pomyśleć o kremach z filtrem, którymi zabezpieczymy zarówno siebie jak i dzieci. Pamiętajmy również, że nadmiar słońce szczególnie szkodzi osobom starszym i maluchom. Warto wiedzieć jak sobie pomóc, jeśli już przesadzimy z opalaniem. Jednym z najstarszych i bardzo skutecznych sposobów na słoneczne poparzenia są okłady ze zsiadłego mleka lub kefiru – to stara, sprawdzona metoda naszych babć. Są też środki apteczne, przeznaczone do leczenia oparzeń po które warto sięgać w przypadku ciężkich poparzeń.
Chrońmy oczy przed słońcem

Jeśli emisja promieni ultrafioletowych, które docierają do wnętrza oka jest zbyt duża i gwałtowna, powstaje niebezpieczeństwo podrażnienia lub uszkodzenia soczewki, co w rezultacie może stać się przyczyną pogorszenia wzroku.

Wśród najczęściej spotykanych kłopotów związanych ze zbyt dużym promieniowaniem słonecznym jest zapalenie spojówek. Zbyt duże promieniowanie słoneczne często wywołuje lub przyśpiesza powstawanie zaćmy. Aby odpowiednio chronić oczy przed dolegliwościami wywołanymi promieniami słonecznymi należy nosić okulary słoneczne ze specjalnymi filtrami UVB i UVA. Warto o nich pamiętać nie tylko latem, ale też w pozostałych porach roku, w słoneczne dni. Przy zakupie okularów trzeba koniecznie zwrócić uwagę czy posiadają one oznaczenie CE, potwierdzające zgodność z europejskimi standardami bezpieczeństwa. Zwykle są one droższe, ale warto poświęcić większą sumą i mieć pewność, że nasze oczy są dobrze chronione przed słońcem.

Z oczami jest jak ze skórą. Im jaśniejsze tym staranniej trzeba je chronić, gdyż nie zawierają mniej brązowego pigmentu.

Tekst: Agata Kozłowska