Dobra współpraca zrzeszonych rolników gwarantuje sukces. O tym mogli przekonać się zwłaszcza ci, którzy utworzyli już grupy producenckie. Dziś skutecznie podbijając europejski rynek, uczestniczą w ustalaniu i realizacji polityki rolnej. Możliwość bycia partnerem przy negocjowaniu cen czy kontrolowanie norm w jakości produkcji to tylko niektóre korzyści płynące ze wspólnego działania. A jest ich jeszcze więcej!
Grupy producenckie stały się skuteczną metodą na walkę z kryzysem. Jako nowoczesne wcielenie rolniczych spółdzielni rzeczywiście są w stanie zarabiać naprawdę duże pieniądze. Dzięki ich działaniom, polskie rolnictwo nie tylko staje się coraz bardziej konkurencyjne na rynku artykułów rolno-spożywczych, lecz zaczyna być niekwestionowany liderem.
Czym są grupy producenckie?
Patrząc na dzisiejszą wieś, a szczególnie znajdujące się tam gospodarstwo można stwierdzić, że zaszło wiele zmian. Zmian i to na lepsze. Przynależność do Unii Europejskiej pozwoliła nie tylko poprawić stan polskich gospodarstw, lecz również je unowocześnić, dając szansę korzystania z wielu oferowanych możliwości. Jedną z nich jest właśnie tworzenie grup producenckich. Stanowią one dobrowolne zrzeszenie rolników, związanych na zasadzie umowy, których głównym cele działania jest wprowadzenie na rynek produktów wytworzonych w gospodarstwach członkowskich, a także poprawa pozycji rynkowej prowadzonych gospodarstw. Grupy producenckie, powstając z inicjatywy samy rolników, pozwalają zapewnić lepsze i efektywniejsze funkcjonowanie. Dzięki temu zyskują one na konkurencyjności i przyczyniają się do wzrostu gospodarczego. Bez wątpienia, grupy producenckie stanowią mobilizujący impuls dla aktywności środowiska wiejskiego. Jednym z priorytetów zrzeszonych rolników jest także realizacja zadań, które stanowią podstawę działania grup producentów. Wśród nich należy wymienić:
- organizowanie i koordynowanie zaopatrzenia w produkcji,
- organizowanie i koordynowanie zbywania produktów lub ich grup,
- przechowywanie i przygotowywanie do obrotu produktów (grupy produktów) oraz ich wstępne przetwarzanie,
- reprezentowanie zrzeszonych grup wobec organów samorządowych, a także organów administracji państwowej,
- promowanie efektywnych modeli produkcji i jakości oraz dostosowanie produkcji do wymogów rynku poprzez informowanie oraz doradzanie grupom i ich członkom,
- promowanie technologii produkcji korzystnych dla środowiska,
- prowadzenie analizy rynku oraz szkoleń producentów,
- możliwość prowadzenia obsługi prawnej i księgowej grup.
Jak widać, funkcjonowanie grup producenckich nie jest pozostawione samo sobie. Realizacja z góry określonych działań pozwala nie tylko wzmocnić konkurencyjność zrzeszonych gospodarstw, czy uzyskać wyższe ceny za sprzedane produkty przy jednoczesnym uzyskaniu niższych cen za zakup środków produkcji. Daje ona szansę zaistnienia na rynku produktów rolniczych drobnym producentom, którzy działając sami, nie zostaliby tak łatwo zauważeni.
Działalność grup producentów rolnych to mobilizujący impuls dla aktywności środowiska wiejskiego. Widocznie tu zaangażowanie ludzi stanowi najlepszą rekomendację wspólnych działań. Dzięki właściwej organizacji, rolnicy zyskują możliwość zapewnienia sobie silniejszej pozycji na rynku, a także wyższych i stabilniejszych dochodów. Dlatego nikogo dziś nie dziwi, coraz większe zainteresowanie w tworzeniu grup producenckich. Zasady organizowania się w dobrowolne zrzeszenia rolników, a także tryb ich rejestracji określają przepisy ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw, a także Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie wykazu produktów i grup produktów, dla których mogą być tworzone grupy producentów rolnych, minimalnej rocznej wielkości produkcji towarowej oraz minimalnej liczby członków grupy producentów rolnych. W oparciu o obowiązujące zapisy, grupy mogą tworzyć osoby fizyczne, jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej oraz osoby prawne prowadzące gospodarstwo rolne w rozumieniu przepisów o podatku rolnym lub prowadzące działalność rolniczą w zakresie działów specjalnych produkcji rolnej.
Tworzenie grup producenckich to wieloetapowy proces, stawiający zainteresowanym szereg wymogów prawnych. Ich tworzenie musi być dobrze przemyślane. Dlatego najpierw należy przygotować strategię działania w oparciu o konsultacje ze wszystkimi potencjalnymi członkami grupy. Dzięki temu zostanie wypracowana wspólna wizja działalności. Dlatego planując założenie grupy producenckiej, konieczna jest wnikliwa analiza sposobu jej funkcjonowania. Wiadome, że każdy liczy na zysk. Ale za nim zostanie on osiągnięty, należy przygotować własne kieszenie na wydatki związane z organizacją. Specjaliści przekonują, że warto w takim przypadku skonstruować plan biznesowy na najbliższe trzy lata, który pokaże kiedy może wystąpić deficyt, a kiedy nadwyżka gotówki. Tak dogłębny monitoring wspólnych finansów ma uniemożliwić utratę płynności finansowej. Opracowując plan biznesowy trzeba pamiętać, że przyjęte w nim kwoty nie mogą być gwarantowanymi zyskami. Zawsze przecież mogą pojawić się nieprzewidziane wydatki.
Jeśli sporządzony biznesplan pozytywnie oceni szanse funkcjonowania danej grupy, nie pozostaje nic innego jak przystąpienie do formalno-prawnych działań. Rolnicy, chcąc działać w grupie muszą ją prawnie zarejestrować. W tym celu konieczny jest wybór odpowiedniej do charakteru planowanej działalności formy organizacyjno-prawną zgodnie z ustawą o grupach producentów rolnych. Ma on szczególne znaczenie, gdyż uzależnia dalsze funkcjonowanie organizacji. Dlatego też, ważne jest nie tylko dokładne rozważenie zalet i wad wszystkich dostępnych form, lecz przede wszystkim ich najlepsze dopasowanie do profilu, możliwości i zakresu planowanej działalności.
Uwaga! Wybór formy prawnej zależy od zamierzonych celów działania grupy oraz skali przedsięwzięcia, liczby rolników zamierzających się zorganizować, rodzaju i wielkości produkcji poszczególnych członków, a także możliwości finansowych i technicznych potencjalnych członków, kosztów organizacji grupy i jej funkcjonowania.
Zanim jednak to nastąpi, należy ustanowić akt założycielski, statut lub umowę grupy, na podstawie której będzie ona funkcjonować. Czynności te realizowane są podczas zebrania założycielskiego, podczas którego wybierane jest także kierownictwo. Po wybraniu zarządu oraz rady nadzorczej nie pozostaje nic innego jak zarejestrowanie grupy. Zarząd spółdzielni zobowiązany jest nadać jej tak zwaną osobowość prawną, co odbywa się poprzez zgłoszenie do Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego. Automatycznie trzeba wystąpić z wnioskiem do Krajowego Rejestru Urzędowego Podmiotów Gospodarczych o przyznanie numeru REGON. Następnie należy skierować swe kroki do Urzędu Skarbowego, gdzie wnioskujemy o numer NIP-u. Jeśli grupa planuje zatrudnienie pracowników, koniecznie należy udać się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w celu otwarcia stosownego rachunku.
Uwaga! Grupa producentów rolnych, jak każdy przedsiębiorca, musi uzyskać NIP, REGON oraz założyć rachunek bankowy.
Po spełnieniu powyższych czynności nic nie stoi na przeszkodzie w zarejestrowaniu grupy. Czynności tej dokonuje marszałek województwa właściwy ze względu na siedzibę grupy, który stwierdza w drodze decyzji administracyjnej spełnienie przez grupę warunków, a następnie dokonuje wpisu do rejestru grup. Czasem jednak może zdarzyć się sytuacja, w której jeden z wymaganych warunków nie zostanie spełniony. Wówczas, marszałek województwa wydaje decyzję o odmowie stwierdzenia spełnienia warunków oraz dokonania wpisu do rejestru. Podobnie sytuacja wygląda w chwili, gdy po zarejestrowaniu, grupa przestaje spełniać warunki. Wtedy wydaje on decyzję o zaprzestaniu spełniania przez grupę warunków ustawowych i wykreśla ją z rejestru. Od tych decyzji przysługuje prawo do odwołania się do ministra właściwego do spraw rolnictwa.
Uwaga! Warunkiem powstania grupy producenckiej jest porozumienie się kilku producentów, minimum 5 członków. Muszą być oni przekonani do tego, że najlepszym sposobem na poprawę pozycji rynkowej ich gospodarstw będzie wspólny marketing.
Umiesz liczyć? Licz na… grupę
Razem czy osobno? Dziś, to pytanie zaprząta głowę niejednego rolnika. Nic w tym dziwnego. Widząc sukcesy zrzeszonych w grupy producenckie kolegów, ciężko się oprzeć płynącym z tej przynależności korzyściom. Zwłaszcza, że są one na wyciągnięcie ręki. Organizowanie się w grupy producenckie dając szerokie spektrum możliwości, pozwala nie tylko obniżyć koszty produkcji, lecz także zwiększyć przeciętne rozmiary gospodarstw rolnych. Działając razem, polscy rolnicy budują swoją markę na rynku światowych producentów, zapewniając tym samym utrzymanie rodzinnego charakteru własnych gospodarstw.
Choć początki związane z funkcjonowaniem grupy mogą być trudne, to w opinii ekspertów w dalszej perspektywie gwarantują osiągnięcie zamierzonych zysków. Wspólne działanie daje szansę na obniżenie kosztów produkcji, zwiększenie przeciętnych rozmiarów gospodarstw, a przede wszystkim na lepsze jutro. Działalność w grupie zapewnia rolnikom korzystną pozycję wobec innych podmiotów, a dzięki łączeniu małych kapitałów, możliwość dokonywania nowych inwestycji w postaci zakupu magazynów czy chłodni. Ale na tym nie koniec. Wspólnie działający rolnicy mogą także liczyć na wsparcie pochodzące z Unii Europejskiej.
Ponadto, ważnym argumentem przemawiającym na korzyć grup producenckich jest skrócenie czasu dostaw żywności. Jest to szczególnie istotne w podejmowaniu decyzji o współpracy z danym kontrahentem. Rolnik działając indywidualnie, musi sam podołać wymogom sieci handlowych, rynku i szukać chętnych, którzy kupiliby jego produkty. Sprzedając je osobno, nie ma zbyt wielkiej siły przebicia, przez co naraża się na otrzymanie niewielkiej zapłaty za towar. Co prawda osiągnięcie sukcesu w pojedynkę jest możliwe, ale wiąże się z wielkimi trudnościami. Choć daje ono poczucie pełnej niezależności, to na konkurencyjnym rynku jest to mało realne. Tymczasem wspólne działanie nie dość, że pozwala szybciej zaistnieć na tle innych producentów, to przecież nie wyklucza istnienia własnych interesów.
Tekst: Marta Giermasińska
Fot. Wiesław Sumiński