Pobyt w Egipcie, Tunezji, czy Maroku z pewnością pozostawia w pamięci niesamowite widoki pustynnego krajobrazu. Zapewne nie każdy wie, ale w naszym kraju także mamy pustynne krajobrazy, a nawet wędrujące wydmy. Jest to zjawisko wyjątkowe w skali całej Europy.
Słowiński Park Narodowy, jako 11 z kolei tego typu obszar w Polsce, utworzony został na mocy Rozporządzenia Rady Ministrów dnia 1 stycznia 1967 roku. Obejmuje on nadmorskie obszary ruchomych wydm, a także jezior i lasów położone między Łebą a Rowami.
Sama koncepcja utworzenia parku narodowego na tym terenie formalnie narodziła się już na pierwszym powojennym zjeździe Państwowej Rady Ochrony Przyrody w Krakowie we wrześniu 1945 r. Właśnie wtedy prof. Władysław Szafer wystąpił z postulatem utworzenia parku narodowego, chroniącego cenne przyrodniczo obszary wybrzeża Bałtyku. Chroniony obszar miał się początkowo nazywać Kaszubskim Parkiem Narodowym.
Obszar Parku chroniony jest także na mocy prawa międzynarodowego. W 1977 roku włączony został do sieci Światowych Rezerwatów Biosfery UNESCO (w ramach programu „Człowiek i biosfera”), w 1995 r. wpisany został na listę terenów chronionych konwencją ramsarską o obszarach wodno-błotnych o międzynarodowym znaczeniu przyrodniczym, a jako obszar Ostoi Słowińskiej podlega ochronie w ramach sieci Natura 2000.
W skład Słowińskiego Parku Narodowego wchodzą jeziora Łebsko, Gardno, Smołdzińskie, Dołgie Wielkie, Dołgie Małe. Szczególnie ciekawym jest Łebsko. Choć jest ono trzecim co do wielkości jeziorem w Polsce, to jego maksymalna głębokość wynosi zaledwie 6,3 m. Dno tego jeziora to tzw. kryptodepresja, tzn., że położone jest ono poniżej poziomu morza (0 m n.p.m.). Kluczowym akwenem wodnym stanowiącym północną granicę parku jest Morze Bałtyckie.
Zadziwia także jego bogactwo florystyczne. Skrajnie suche bory rosnące na grzbietach wydm przeplatane są występującymi o podnóży wydm borami bagiennymi, a nawet olsami. Zadziwiający widok zobaczyć można np. ze szczytu najwyższej niezalesionej wydmy – Łąckiej Góry. Wydmowy piasek osuwa się tam bowiem bezpośrednio w głąb bagiennego lasu olszowego, gdzie w wodzie występującej pomiędzy kępami drzew pływa kożuch rzęsy.
Przyczyn powstania wyjątkowego krajobrazu terenu obecnego Słowińskiego Parku Narodowego należy się doszukiwać już ok. 6 tys. lat temu. W tamtych czasach teren dzisiejszego parku zalane były wodami morskimi. Cały czas jednak prądy morskie nanosiły piasek, który osadzał się w miejscu obecnego brzegu Bałtyku. Doprowadziło to d powstania półwyspu, który ostatecznie odciął część morza tworząc płytki przybrzeżny zbiornik. Wody dopływających rzek zmieniły charakter wód ze słonych na słodkie, rozwój roślinności doprowadził do zarastania zbiornika, finalnie oba te czynniki dogrodziły do podziału zbiornika na kilka mniejszych. Dzisiaj możemy je oglądać w postaci słowińskich jezior. Opisany proces trwa nieustannie, a piasek, który kiedyś odciął zatokę od morza wciąż wywiewany jest w głąb lądu budując wędrujące wydmy.
Tekst: Robert Kimbar
Marek Szymański – pracownik WODR w Poznaniu
Fot. Robert Kimbar