Dla unijnego sektora mleczarskiego zbliża się istotne wydarzenie, jakim jest zakończenie funkcjonowania kwotowania produkcji mleka, które przez wiele lat określało skalę działania tego sektora. Od 2002 r. kwotowanie wywiera przemożny wpływ także na polskie mleczarstwo. Od 1 kwietnia 2015 r. produkcja mleka w Unii Europejskiej nie będzie limitowana, a podaż będzie kształtowała się na zasadach rynkowych. Zbliżające się „uwolnienie” unijnej produkcji mleka jest, obok sygnałów napływających ze strony krajowego przetwórstwa i rynku światowego, czynnikiem kształtującym jego ceny i podaż.
W roku kwotowym 2014/2015 dostawy mleka do skupu w kraju utrzymują się na bardzo wysokim poziomie. W okresie pięciu miesięcy roku kwotowego 2014/2015 w Polsce skupiono 4,6 mld litrów (po przeliczeniu na mleko o referencyjnej zawartości tłuszczu), o 7 proc. więcej niż w tym samym okresie roku kwotowego 2013/2014, co wskazuje na możliwość znaczącego przekroczenia kwoty w bieżącym, ostatnim już roku kwotowym. Wzrost produkcji mleka był stymulowany wysokimi cenami. W 2013 r. do wzrostu cen skupu mleka zarówno w Polsce, jak i w UE, przyczynił się światowy popyt na produkty mleczarskie. Jednak w 2014 r. dalszy wzrost światowej produkcji i przerobu mleka, przy ograniczonym wzroście popytu, przyczynił się do spadku cen mleka i produktów mleczarskich. Na pogorszenie koniunktury na rynku unijnym wpłynęło również nałożone przez Rosję od sierpnia 2014 r. embargo na największych światowych eksporterów produktów mleczarskich, tj. UE, USA, Australię, Norwegię i Kanadę. W efekcie w Polsce w drugiej połowie 2014 r. pogłębił się spadek cen skupu mleka. W sierpniu krajowi producenci za100 litrówmleka uzyskiwali przeciętnie 128,17 zł, o 3,6 proc. mniej niż w porównywalnym miesiącu 2013 r. Cena ta była jednak wyższa niż w tym samym miesiącu poprzednich lat.
Krajowe ceny mleka pozostają konkurencyjne w stosunku do cen notowanych w UE. Według danych Komisji Europejskiej w sierpniu 2014 r. średnia cena mleka w UE wyniosła 37,17 euro/100 kg i była o 1 proc. wyższa niż rok wcześniej i o 23 proc. wyższa od przeciętnej ceny surowca płaconej w Polsce (30,18 euro/100 kg).
Biorąc pod uwagę zwiększoną podaż surowca w kraju, Zespół Ekspertów ds. Prognozowania Podstawowych Produktów Rolniczych (powołany przez prezesa Agencji Rynku Rolnego) w kolejnych miesiącach 2014 r. przewiduje dalszy spadek cen mleka. Tendencja spadkowa prawdopodobnie utrzyma się również w ciągu najbliższego półrocza. Jeśli jednak światowy popyt ulegnie ożywieniu, to można spodziewać się wzrostu cen mleka.
Z uwagi na korzystne warunki przyrodnicze i długą tradycję chowu bydła, nasz kraj jest szczególnie predysponowany do rozwijania produkcji mleka. W UE Polska zajmuje czwarte miejsce po Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii. Udział krajowej produkcji w produkcji unijnej wynosi 8,5 proc. Produkcją mleka zajmują się przede wszystkim gospodarstwa w środkowo-wschodnich regionach kraju, które ze względu na konkurencyjne warunki produkcji skupiają 2/3 krajowego pogłowia krów mlecznych oraz produkcji surowca. Najwięcej mleka w kraju produkuje się w województwach: mazowieckim, podlaskim i wielkopolskim. W 2013 r. krowy utrzymywało 356 tys. gospodarstw, o 52 proc. mniej niż w roku przystąpienia Polski do UE.
W Polsce, od 2009 r. następuje redukcja pogłowia krów mlecznych. W czerwcu 2014 r. pogłowie krów mlecznych wynosiło 2,3 mln szt. i było o 17 proc. mniejsze niż w czerwcu 2004 r. (o 461 tys. szt.). Zbliżający się termin zniesienia kwotowania może ograniczyć proces redukcji pogłowia krów. Przy założeniu, że koniunktura na świecie nie pogorszy się, spadek pogłowia krów mlecznych, po zniesieniu limitowania produkcji mleka, może ulec ograniczeniu.
Postęp hodowlany i technologiczny sprzyja wzrostowi wydajności mlecznej (w 2013 r. – 5288 litrów/szt.), która z nadwyżką rekompensuje spadek pogłowia. IERiGŻ-PIB ocenia, że w 2014 r. przy wzroście wydajności mlecznej o ponad 4 proc., do 5520 litrów/szt., produkcja mleka może być o 2,5 proc. większa niż w roku 2013 i wynieść 12,6 mld litrów.
W związku z akcesją naszego kraju do UE i koniecznością dostosowania do wymagań sanitarno-weterynaryjnych nałożonych przez prawodawstwo unijne, część producentów zmodernizowała zaplecze produkcyjne i zwiększyła skalę produkcji, natomiast część gospodarstw (zwłaszcza małych) zrezygnowała z towarowej produkcji mleka. W następnych latach proces ten był kontynuowany. Towarowość produkcji mleka w 2013 r. osiągnęła poziom 84 proc. wobec 76 proc. w 2004 r. Na objętym kwotowaniem rynku mleka nastąpił spadek liczby dostawców hurtowych mleka z 355 tys. na początku roku kwotowego 2004/2005 do 135 tys. w roku kwotowym 2014/2015, tj. o 62 proc. Jednocześnie średnia wielkość hurtowych dostaw mleka z jednego gospodarstwa wzrosła 2,7 razy – do 73 ton w roku kwotowym 2013/2014 z 23 ton w roku 2004/2005.
Poprawa jakości mleka, uatrakcyjnienie krajowej oferty asortymentowej produktów oraz wzrost dochodów ludności spowodowały, że w szybkim tempie rósł popyt konsumencki na wysoko przetworzone artykuły mleczarskie dobrej jakości. Mleczarnie zwiększyły produkcję serów, w tym serów dojrzewających, napojów mlecznych i jogurtów. Z roku na rok poszerzana była gama asortymentowa, a wytworzone z polskiego mleka produkty nie ustępują jakością światowym markom. Obecnie polski przemysł przetwórczy dorównuje pod względem nowoczesności europejskim liderom. Produkcja mleka przewyższa krajowe zużycie. Przewaga podaży nad popytem mierzona wskaźnikiem samowystarczalności w 2013 r. wynosiła 109 proc. Od 2008 r. rocznie z Polski jest eksportowane 2,1-2,2 mld litrów produktów mleczarskich przeliczonych na ekwiwalent mleka, tj. około 22-25 proc. towarowej produkcji mleka. W 2013 r. udział produktów mleczarskich w wartości eksportu produktów rolno-spożywczych wyniósł 8 proc. Produkty mleczarskie były eksportowane przede wszystkim na rynek UE, a głównymi konkurentami na tym rynku są kraje unijnej piętnastki. Systematycznie rósł udział artykułów o wyższym stopniu przetworzenia (głównie serów), przy malejącym znaczeniu produktów o niższej wartości dodanej. W 2013 r. wpływy z eksportu artykułów mleczarskich osiągnęły rekordowy poziom ponad 1,7 mln euro i były 2,8 razy większe niż w 2004 r. Wartość importowanych produktów wzrosła do 700 mln euro z 112 mln euro w roku akcesji. Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie ponad 1 mld euro wobec 506 mln euro w 2004 r.
Obroty Polski mlekiem i przetworami mlecznymi w okresie pierwszych ośmiu miesięcy 2014 r. były znacząco większe niż rok wcześniej. Wartość wywozu tych produktów (bez kazeiny) osiągnęła poziom 1,4 mld euro i była o 19 proc. wyższa niż w porównywalnym okresie 2013 r. Wzmożony krajowy popyt ze strony konsumentów i zakładów przetwórczych sprzyjał zwiększaniu również importu, którego wartość wzrosła o 26 proc., do 0,7 mld euro. Dodatnie saldo handlu ukształtowało się na poziomie ponad 0,8 mld euro wobec 0,7 mld euro w miesiącach styczeń-sierpień 2013 r. W 2014 r. ważnym odbiorcą mleka w proszku z Polski jest Algieria. Wprowadzenie przez Rosję 7 sierpnia br. embargo, m.in. na wyroby mleczarskie, przyczyni się do ograniczenia wywozu serów z Polski, a zatem krajowi producenci będą zmuszeni do poszukiwania nowych rynków zbytu.
W celu złagodzenia skutków rosyjskiego embarga Komisja Europejska w odniesieniu do rynku mleka na początku września 2014 r. podjęła decyzję o uruchomieniu dopłat do prywatnego przechowywania masła i OMP, a także o uruchomieniu tymczasowego nadzwyczajnego systemu dopłat do prywatnego przechowywania serów o kodach CN 0406 20, 0406 30, 0406 40, 0406 90 oraz mrożonego twarogu objętego kodem CN 0406 10. Komisja Europejska z uwagi na to, że powiadomienia przekazane w ramach mechanizmu monitorowania wskazywały na nieproporcjonalne wykorzystywanie przez producentów serów z obszarów, z których dotychczas nie dokonywano wywozu znacznych ilości do Rosji, rozporządzeniem delegowanym nr 992/2014 z 22 września 2014 r. zamknęła system dopłat do prywatnego przechowywania serów. Z danych KEwynika, że w całej UE do prywatnego przechowywania zaoferowano 100,8 tys. ton serów, m.in. we Włoszech (84,1 tys. ton), Irlandii (7,1 tys. ton), Holandii (6,1 tys. ton) i w Szwecji (2,4 tys. ton). Polscy przedsiębiorcy nie skorzystali z tego mechanizmu. Od 1 września do 5 października br. do prywatnego przechowywania w całej UE zaoferowano 14 tys. ton masła oraz 7,6 tys. ton OMP. Przechowywaniem masła zainteresowani byli przedsiębiorcy z Irlandii (6,5 tys. ton), Holandii (4,1 tys. ton), Belgii (1,9 tys. ton), Niemiec (720 ton), Wielkiej Brytanii (587 ton), Litwy (139 ton) i Polski (60 ton), a przechowywaniem OMP – przedsiębiorcy z Niemiec (5,5 tys. ton), Hiszpanii (1,1 tys. ton), Litwy (779 ton) i Irlandii (293 tony).
Funkcjonowanie na jednolitym rynku unijnym, w warunkach globalizacji i wzrostu konkurencji, powoduje, że dla krajowego rolnictwa i całego sektora rolno-żywnościowego zasadniczego znaczenia nabierają działania promocyjne oraz informacyjne, realizowane zarówno na rynku krajowym, jak i na rynkach zagranicznych (takie jak współfinansowane ze środków unijnych, budżetu krajowego i przez przedstawicieli branży kampanie „Stawiam na mleko i produkty mleczne”, „Mam kota na punkcie mleka” i „Trade milk”).
W Polsce od 2006 r. notowana jest wzrostowa tendencja w spożyciu mleka i jego przetworów. Była ona wynikiem wzrostu podaży artykułów mleczarskich, uatrakcyjnienia gamy asortymentowej, cenowej konkurencyjności artykułów mleczarskich w stosunku do innych produktów będących źródłem białka zwierzęcego (tj. mięsa, ryb i jaj) oraz promowania spożycia mleka i jego przetworów. W 2013 r. bilansowa konsumpcja mleka (łącznie z mlekiem przeznaczonym na przetwory, bez mleka przerobionego na masło) osiągnęła nienotowany w bieżącym stuleciu poziom206 litrówna mieszkańca i była o13 litrów(o 6,7 proc.) większa niż w roku 2012 i aż o33 litry(o 19 proc.) większa niż w 2005 r. (kiedy była najniższa od momentu transformacji). Spożycie mleka w naszym kraju, pomimo wzrostu, jest jeszcze niższe niż w krajach „starej UE”. Zmianie tego stanu służą m.in. prowadzone działania edukacyjne skierowane przede wszystkim do najmłodszych. Przykładem takich działań jest finansowany ze środków unijnych i krajowych program „Mleko w szkole”. W ramach tego programu dzieci z placówek oświatowych mogą spożywać mleko i produkty mleczne za darmo lub po obniżonych cenach. Głównym celem programu jest wsparcie spożycia mleka i jego przetworów oraz jednocześnie kształtowanie właściwego modelu konsumpcji wśród dzieci i młodzieży. Unijny program realizowany przez Agencję Rynku Rolnego jest popularny w Polsce wśród beneficjentów i wpisał się na stałe w codzienne funkcjonowanie większości placówek oświatowych na terenie całego kraju. Uczestniczy w nim 2,4 mln dzieci i uczniów. Wśród beneficjentów programu dominują uczniowie szkół podstawowych. Dzieci i młodzież spożyli przez dziesięć lat ponad 400 tys. ton mleka i jego przetworów. Wśród krajów UE uczestniczących w programie Polska znajduje się w czołówce pod względem ilości mleka i jego przetworów dostarczonych do placówek oświatowych.
Reasumując, krajową branżę mleczarską cechuje duży potencjał produkcyjny oraz elastyczność dostosowywania asortymentu do potrzeb odbiorców, a nowoczesna baza produkcyjna gwarantuje wysoką, powtarzalną jakość. Pozwala to lokować nasze produkty mleczarskie zarówno na rynku unijnym, jak i na innych rynkach funkcjonujących w ramach rynku globalnego. Polscy producenci i przetwórcy mleka muszą się jednak liczyć w związku z tym z rosnącą konkurencją i nadal pracować nad jakością oferty, zwracając uwagę na efektywność produkcji. Potrzebna jest dalsza konsolidacja branży we wszystkich jej ogniwach produkcji i dostaw. W celu zwiększenia konkurencyjności polskiego mleczarstwa niezbędne jest przyspieszenie procesu koncentracji i specjalizacji przetwórstwa, pozwalające zarówno na poprawę pozycji negocjacyjnej, jak i zapewnienie większej innowacyjności w zakresie oferty produktowej.
Bieżące informacje na temat sytuacji na rynku mleka zamieszczane są na stronie internetowej Agencji Rynku Rolnego www.arr.gov.pl w zakładce „Analizy i prognozy rynkowe”.
Tekst: Marzena Trajer
Dyrektor Biura Analiz i Programowania
Agencja Rynku Rolnego