O dobrostanie zwierząt nieco inaczej

O dobrostanie zwierząt nieco inaczej

prof. dr hab. inż. Joanna Sobczak

ITP. Falenty, Zakład Inżynierii Produkcji Zwierzęcej i Dobrostanu Zwierząt, Oddział w Poznaniu

Przepisy prawne obowiązujące w UE szczególny nacisk w produkcji zwierzęcej kładą na ochronę zwierząt gospodarskich, szczególnie tych, które są utrzymywane w wielkostadnej produkcji. Dyrektywy zakazują stosowania niektórych metod chowu oraz rozwiązań konstrukcyjnych urządzeń, np. dyrektywa 74/1999/EC dla niosek.

Systemy chowu wywierają różnorodny wpływ na zwierzęta. Rozwiązania budowlane, wyposażenie techniczne i jakość wykonania budynku są zmienne w bardzo szerokim zakresie. Człowiek posiada największy wpływ na zgodność systemów chowu z wymaganiami bytowymi zwierząt. Dobre rozwiązania budowlane i konstrukcyjne mogą stać się przyczyną cierpień zwierząt, jeśli nie będą fachowo wykorzystywane i zastosowane, np. w odniesieniu do wieku.

Ustawa o ochronie zwierząt, jako podstawowy wymóg zgodności warunków chowu z wymaganiami zwierząt wymienia to, że zwierzęta nie mogą doznawać bólu, cierpień lub urazów. Występowanie urazów można łatwo stwierdzić, lecz ból i długotrwałe cierpienie – powodowane przez urządzenia i rozwiązania techniczne – jako stany emocjonalne, są trudne do bezpośredniego stwierdzenia i oceny. Uznaje się, że wskaźniki techniczne mogą być zdefiniowane, jako kryteria środowiska chowu. Za ich pomocą łatwo rozpoznaje się wady koncepcyjne i konstrukcyjne urządzeń i technologii, które mogą negatywnie oddziaływać na zwierzę. Do kryteriów technicznych środowiska można zaliczyć:

  • konstrukcję budynku,
  • konstrukcję wyposażenia systemu chowu, jak np. struktura przestrzenna, urządzenia do żywienia, pojenia, podłoża, przegrody, wiązanie itp.,
  • technologie chowu wraz z organizacją i strukturą stada.

Ocena warunków bytowania poprzez określenie parametrów technicznych jest bardzo pracochłonna, biorąc pod uwagę różnorodność rozwiązań urządzeń stanowiących wyposażenie budynków. Obecnie ocena dobrostanu zwierząt opiera się głównie o precyzowanie warunków mikroklimatycznych panujących w budynkach inwentarskich. Ponadto zauważa się niedogodności dla zwierząt korzystających z karmideł i poideł źle skonstruowanych lub niewłaściwie zamocowanych – zdarzają się wtedy urazy nóg zwierząt, spowodowane rusztami lub siatką (podłogi w klatkach), ciasnymi ostrokrawędziastymi przegrodami itp. Bardzo często interwencje obsługi mają miejsce tylko wtedy, gdy złe warunki bytowania przekładają się na obniżenie jakości (czytaj ceny) pozyskanego produktu – mięsa, skóry, futerka.

Brak kryteriów do oceny wyposażenia technologicznego z punktu widzenia dobrostanu powoduje, że często upublicznia się informacje daleko odbiegające od prawdy, a te są chętnie podchwytywane przez media.

Chów zwierząt, najczęściej w warunkach przemysłowych, powinien odbywać się w warunkach humanitarnych, za które odpowiedzialny jest człowiek. Nie oznacza to jednak, że trzeba zrezygnować z wysokiej wydajności lub jakości pozyskiwanego produktu. Najłatwiej prawidłowość tę można prześledzić w chowie kur towarowych w klatkach, które genetycznie są przystosowane do wysokiej nieśności w stworzonych im warunkach utrzymania. Natomiast bezdyskusyjne jest, że „jaja z klatki” są najczystsze i najbezpieczniejsze dla konsumenta, a o ich jakości decyduje wyłącznie pasza.

 

 

 

 

 

 

 


Zamów prenumeratę: gospodarz-samorzadowy.pl/prenumerata
Cały tekst dostępny w wersji papierowej miesięcznika „Gospodarz. Poradnik Samorządowy”
lub na platformach sprzedaży online



Podobne artykuły