Wspólna Polityka Rolna (WPR) to najstarsza z wspólnych unijnych polityk. Przez lata istnienia była wielokrotnie reformowana. Jednak ostatnia reforma przez wielu nazywana jest „kosmetyczną”. Stąd coraz silniejsza presja na głębszą reformę WPR opartą na opiniach i doświadczeniach samych obywateli UE. Krokiem w tym kierunku mają być szerokie konsultacje. Przypomnijmy, że do 2 maja każdy zainteresowany obywatel UE, rolnik indywidualny czy dowolnego rodzaju organizacja, mógł złożyć kwestionariusz dostępny na stronie internetowej Komisji Europejskiej. Teraz czas na ocenę informacji uzyskanych dzięki temu kwestionariuszowi.
Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie sytuacja w rolnictwie unijnym jest bardzo dynamiczna. Ceny produktów rolnych podlegają coraz częstszym i zupełnie nieprzewidywalnym wahaniom, nie tylko z przyczyn ekonomicznych, ale także geopolitycznych. UE jako całość podjęła także szereg zobowiązań międzynarodowych (głównie związanych z kwestiami klimatycznymi), prawdopodobne też i w najbliższej przyszłości UE będzie zawierała kolejne porozumienia związane np. z tworzeniem stref wolnego handlu. To wszystko należy uwzględnić w planach reformy WPR. Dlatego coraz głośniej mówi się o tym, że reforma WPR po 2020 r. będzie miała znacznie szerszy charakter niż poprzednia. Tym razem jest już mało prawdopodobne, aby zmiany miały mieć charakter „kosmetyczny”, jak to kiedyś zgrabnie ujął były minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki. Wobec narastających problemów w UE, Brexitu, migracji, raczej możemy przewidzieć, że pojawią się silne tendencje do ograniczenia budżetu unijnego przeznaczonego na rolnictwo. Przyszłość WPR jest już dziś omawiana na różnych szczeblach, a proces ten obejmie również szeroko zakrojone konsultacje.
Tekst: DO